Bożena Lech Drukuj

 

Pasję do kwiatów zawdzięczam mojej mamie.A zaczęło się wszystko od uprawy chryzantem.Nasza działka ma pow. ponad 1ha. ale niewielką jej część zajmuje ogród "na razie". 
 
Pierwszy na działce stanął oczywiście dom, a za nim szpaler tuj wzdłuż drogi wjazdowej. To było 12 lat temu. Potem szpaler bukszpanów z wąską rabatą z drugiej strony drogi wjazdowej.Posadziliśmy na niej między innymi:śliwy ozdobne,migdałki,tawuły,krzewuszki,świerki,jałowce,malwy,tulipany,łubin,rudbekie i wiele innych.Z biegiem czasu rabata stała się za ciasna i trzeba było ją powiększyć i zrobić nowe.Tak powstała rabata bylinowa na której rosną między innymi liliowce,róże,trawy ozdobne,irysy,rudbekie,floksy,astry i wiele,innych.W połowie zagospodarowaliśmy wielką hałdę gruzu i ziemi po budowie,powstał tam skalniak .Wejście do domu obrastają piękna hortensja pnąca i bluszcz.w ich towarzystwie rośnie piękna kolekcja funki i rododendronów.Ogród jest tak obsadzany aby o każdej porze roku zachwycał swoją barwą i formą każdego kto nas odwiedzi.Inspirację czerpie z czasopism, między innymi z Działkowca i programów telewizyjnych.Ogród to mój azyl spokoju,lek na wszelkie rany ducha,a ciężka w nim praca to odpoczynek.

Galeria: