Zuzanna i Błażej Misztela Drukuj

 

ŹRÓDŁO RADOŚCI I ZADOWOLENIA
Tworząc nasz ogród nie spodziewaliśmy się, że do takiego stopnia on nas pochłonie

 
i przyniesie nam tyle zadowolenia.
Nasza przygoda z ogrodem zaczęła się od postawienia studzienki, którą wokoło obsadziliśmy roślinami typu perukowiec podolski o ozdobnych perukach, biały klon palmowy, różowo kwitnąca na wiosnę wiśnia ozdobna, żółta i czerwona róża, różnego rodzaju tuje, czy po prostu zwykła krzewuszka, która pięknie kwitnie.
Idąc za ciosem postanowiliśmy zaprojektować kolejne części ogrodu. I w ten sposób do dnia dzisiejszego nasz ogród zajmuje ponad 100 gatunków roślin. Zważywszy na tę znaczącą ilość trzeba stosować regularnie opryski grzybobójcze i owadobójcze.
Na dzień dzisiejszy nasz ogólny zarys ogrodu przedstawia się następująco. Patrząc z naszego tarasu, miejsca gdzie tętni życie rodzinne i towarzyskie mamy prawie pełny wgląd do ogrodu. Jego granice po prawej i lewej stronie wyznaczają dwa domki gospodarcze, które trzeba było obsadzić ze względu na ich biały odstraszający kolor bujnym, szybko rosnącym winobluszczem. Jego duże, zielone liście pięknie powiewają latem, natomiast jesienią przybierają nadzwyczaj piękny czerwono purpurowy kolor. W tyle natomiast tłem naszego ogrodu jest miły dla oka las mieszany.
W samym sercu ogrodu, za studzienką uwodzi nas cudna magnolia parasolowata o nadzwyczajnych ogromnych liściach. Wokół niej wdzięczą się różnokolorowe berberysy oraz krzewuszka, która nie tyle pięknie kwitnie co wabi urocze bączki i motyle.
Swoje miejsce znalazły w ogrodzie również różne odmiany różnokolorowych cudnych hortensji w tle z kalinami. A na tyłach ogrodu znajduje się zakątek z roślinami lubiącymi kwaśne podłoże, jak np.: kolorowe azalie, wrzośce i glicynia chińska.
Ogród nasz ze względu na różne okresy kwitnienia roślin zachwyca o każdej porze roku.

Galeria: