Ewa Puzdrowska Drukuj
i img 4385ep 4162
„Jeśli chcesz być szczęśliwym człowiekiem, zostań ogrodnikiem". Ta chińska mądrość przyświeca nam w tworzeniu naszego ogrodu. Przyświeca... 
 
Początki ogrodu sięgają roku 2006. Wciąż uważamy, że nie jest on skończony. Bo ogród musi się zmieniać i żyć swoim życiem. Ideą ogrodu jest jego zmienność. Ogród położony jest w sercu Kaszub. Całe założenie łącznie z domem zajmuje powierzchnię 2000 m2. Nasz ogród to typowy wiejski, przydomowy ogród. Miłość do roślin i pracy w ogrodzie zaszczepiliśmy w sobie jeszcze w latach 80-tych ubiegłego wieku. Doświadczenia w pielęgnacji warzyw i kwiatów wynieśliśmy z rodzinnego ogrodu działkowego. Z niego też przenieśliśmy naszą bylinową kolekcję. Warzywne grządki przeplatają się z kwiatowymi rabatami. Nie zabrakło traw i wrzosowiska. Rabaty nie wyszły spod linijki architekta krajobrazu. Są wytworem własnych fantazji i wyobrażeń, a niekiedy i błędów. Pozwalamy sobie na błędy, bo to nasz ogród. W tworzonym przez nas ogrodzie czujemy się dobrze.
Ogród podzielony został na kilka mniejszych ogrodów. Jest ogród warzywny, zielnik, spory jagodnik, dzika łąka. Jest miejsce do odpoczynku pod pergolą. Nie mogło zabraknąć szklarni dla ciepłolubnych pomidorów i papryki. Ogród prowadzimy w sposób ekologiczny. Nie zabrakło „ zimowej stołówki" dla ptaków. Szczególnie dumni jesteśmy ze studni na wodę deszczową z dachu. Jest nieoceniona. Nasz ogród uczy nas pokorny wobec natury, żywi darami ziemi i daję wytchnienie po pracy wśród pięknych roślin. Zapraszam na spacer po ogrodzie.

Galeria (kliknij na zdjęciu aby obejrzeć):