Drukuj
 MASECZKI A UPAŁ?
  
shutterstock 1731466252
Od połowy kwietnia 2020 mamy obowiązek noszenia maseczki, czyli zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Czy nam się to podoba, czy nie, musimy to zaakceptować – to dla naszego wspólnego bezpieczeństwa i póki trwa zagrożenie, ten obowiązek nie zniknie.
 
 
 Maseczka powinna być wykonana z materiału dobrze przepuszczającego powietrze. Maksymalny jej czas noszenia na zewnątrz to 2 godziny. Należy mieć świadomość, że brudna, wilgotna maseczka nie spełni swojej funkcji, a wręcz stanie się wylęgarnią drobnoustrojów, a co za tym idzie źródłem różnych infekcji i chorób. Starajmy się latem w upał zmieniać je jak najczęściej! Wielorazowego użytku prasować żelazkiem i wietrzyć!
 
Co należy wiedzieć o maseczkach?
• Jednorazowe maseczki chirurgiczne wykonane są z dość dobrze przepuszczającej powietrze włókniny, ale przy wysokich temperaturach pewnie przy dłuższym stosowaniu będziemy się w nich pocić.
• Maseczki uszyte z miękkiej bawełny „lepiej oddychają" – niestety zdaniem fachowców nie są uznawane za skuteczną ochronę!
• Według badań naukowców lepszą filtrację zapewnia bawełna z domieszką sztucznych włókien, ale wtedy słabiej przepuszcza powietrze.
 
Podrażnienie skóry
Jak sobie radzić, gdy za uszami i w miejscach, gdzie o delikatną skórę trze gumka, tworzą się bolesne zaczerwienienia? Być może jest to alergia kontaktowa lub po prostu podrażnienie miejscowe skóry. Miejsca, gdzie przylega gumka należy zabezpieczyć warstwą kremu ochronnego zanim założymy maseczkę i po jej zdjęciu. Jeśli borykamy się z chorobą skóry, jakim jest np. łojotokowe lub atopowe zapalenie skóry, to noszenie maseczki może zaostrzyć zmiany skórne i trzeba zapytać się swojego lekarza, w jaki sposób złagodzić podrażnienia od maseczki ochronnej – czy wystarczą środki, których używamy na co dzień, czy trzeba zastosować dodatkowe leki.
 
Alergia kontra maseczka
A co z alergiami wziewnymi, czyli z alergią na różnego rodzaju pyłki? Według alergologów noszenie maseczki może być dla nich bardzo korzystne. Maseczka chroni nie tylko przed koronawirusem, ale także na maseczce, a właściwie jej filtrach osiadają pyłki – czyli to, co jest przyczyną alergii. Zwykła maseczka chirurgiczna zatrzyma ich aż 95 procent. Naturalnie alergicy muszą stosować odpowiednie leki zalecone przez ich lekarza – nie należy ich odstawiać bez porozumienia z nim.
 
Gdzie można ją zdjąć?
Jeśli więc chcemy być bezpieczni, musimy polubić maseczkę i nauczyć się w niej oddychać. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Oczywiście tam, gdzie jesteśmy sami, gdzie nie ma zagrożenia dla nas i my nie stanowimy zagrożenia dla innych, możemy funkcjonować bez maseczki. Starajmy się więc różnego rodzaju sporty wysiłkowe, w tym m.in. bieganie, ćwiczenia wytrzymałościowe, uprawiać w takich właśnie miejscach. Unikajmy więc miejskich parków, zatłoczonych bulwarów i deptaków.

Jak oddychać w maseczce?
Tak samo jak bez maseczki, czyli spokojnie, rytmicznie, tylko przez nos. Szybki oddech przez usta może pogłębić uczucie duszności. Nauczmy się więc prawidłowo oddychać i maseczka nie będzie taka straszna.

Autor: Jolanta Wacławek, lekarz medycyny

Fot: Shutterstock
 

Na jeden sezon

Nieodzownym elementem ogrodu rustykalnego są także gatunki sezonowe, które mogą stanowić osobne kompozycje albo też służyć jako uzupełnienia i wypełniacze rabat wieloletnich. Aster chiński ’Pinocchio’ to wyjątkowo dekoracyjna, karłowa odmiana o różnokolorowych kwiatach. Jest doskonała na obwódki, oraz do pojemników, kwitnie długo i obficie. Groszek pachnący ’Sweetie’ to niska odmiana tego ulubionego przez nasze babcie pnącza. Oprócz zastosowań na różnego rodzaju podporach, nadaje się również na kwiat cięty. Innym tradycyjnym pnączem jest wilec purpurowy np. ’Red Picote’ o czerowych kwiatach z białą obwódką lub ‘Morning Star’ – fioletowe z białą obwódką. Na rustykalnych rabatach nie powinno też zabraknąć atrakcyjnych owoców dyni ozdobnej. Godne uwagi są np. odmiany: ’Cobra’ – o niezwykłych owocach przypominających kobrę, ’Sweet Dumpling’ o owocach żebrowanych, w zielone pasy czy też ’Indy’ o owocach w różnych kształtach i kolorach. Niezaprzeczalnym królem aranżacji w stylu retro jest słonecznik, np. ’Vanille Ice’ o kremowobiałych kwiatach z brunatnoczarnymi środkami, a także najwcześniejsza, karłowa odmiana Suntastic – również do uprawy w pojemnikach.

Jak je stosować?

Retro piękności znakomicie wpisują się w ogrody w stylu naturalistycznym, w których nie rzuca się w oczy ingerencja człowieka. Kompozycje z nich tworzone powinny być nieregularne w kształcie, aby podkreślić ich naturalne piękno. Znakomitym sąsiedztwem będą różnego rodzaju kąciki wypoczynkowe, ścieżki, wejścia, tak aby można było zachwycać się urokiem i zapachem kwiatów. Niskie gatunki i odmiany, np. astrów, słoneczników, dalii, begonii, znakomicie prezentować się będą w tradycyjnych pojemnikach – najlepiej drewnianych, wiklinowych, glinianych. Wiele roślin retro, jak np. lilie, floksy, słoneczniki, dobrze nadaje się na kwiat cięty. Z wysokich malw i słoneczników można np. tworzyć kwitnące szpalery znakomicie prezentujące sią na tle np. drewnianego płotu.