Moim „oczkiem w głowie" są jeżówki i hortensje, tych nigdy za dużo. Byliny, szczególnie miododajne, których mam mnóstwo w ogrodzie, to w dzisiejszych czasach prawdziwy raj dla pszczół, trzmieli i innych latających zapylaczy. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez oczka wodnego, z rybami, liliami wodnymi i mnóstwem innych żyjątek. Ogród o każdej porze roku zmienia się jak kameleon, zaskakuje kolorami i zapachem . Moja córeczka Maja już od dziecka uwielbia przebywać w ogrodzie, podziwiać kwiaty i przyrodę. Mój ogród to moja miłość i pasja.

Pozdrawiam serdecznie Małgorzata Tomkiewicz. ( Okuniew).