w duchu slow
  Na łamach „działkowca” już od listopadowego numeru rozpoczeliśmy nowy cykl „Slow”. Właśnie teraz kiedy przed nami noworoczne postanowienia, ta ciekawa lektura może być motorem do dokonania korzystnych zmian w naszym życiu. Pragnąc spełnić oczekiwania współczesnego społeczeństwa i naszych Czytelników prezentujemy artykuły, które pomagają świadomie korzystać z dobrodziejstw ogrodu i przyrody, jak też zdrowej żywności, odpoczynku... Specjaliści z różnych dziedzin pomogą nam żyć lepiej, zdrowiej i przyjemniej. Zachęcamy do lektury artykułów wprowadzających nas w slow life.

    

Spiesz się powoli

Bycie slow oznacza zmianę sposobu myślenia, a może po prostu naukę szanowania własnego czasu… Z pewnością chodzi o zrozumienie i umiejętność słuchania samego siebie, swoich oczekiwań i pragnień.

Czym właściwie jest slow? O tym nowym-starym trendzie można wiele przeczytać, usłyszeć, ale czy naprawdę można od razu zrozumieć? Zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia, przewartościować życie, zdystansować się do codzienności? Łatwo się mówi, ale z wykonaniem raczej bywa ciężko. Bo jak być slow, kiedy natłok codziennych obowiązków nie daje chwili na zastanowienie. Gdy telefon dzwoni, a gdzieś z tyłu głowy ciągle przypominają o sobie terminy, zajęcia, zobowiązania. Często nie ma czasu na dystans do minionej godziny, nie mówiąc o sprawach, które czekają dopiero na swoją kolej. I co wówczas? Wdech i wydech. Czy naprawdę nie można inaczej?


Slow kontra fast

Slow life stanowi manifest wymierzony przeciwko wszechogarniającemu nurtowi konsumpcjonizmu. Idea, która wywodzi się z Włoch, dotyczyła pierwotnie celebrowania wspólnych posiłków z rodziną i znajomymi, odnosiła się do spędzania wspólnego czasu i powolnego degustowania potraw. Wymierzona przeciwko pochwale konsumpcjonizmu w postaci fast food, stała się jego absolutnym przeciwieństwem. Począwszy od sposobu spożywania posiłków, zwolennicy slow food zaczęli spoglądać znacznie dalej niż granice stołu. Okazało się, że idea slow dotyczy każdego obszaru życia, które wcale nie musi przypominać typowego baru fast food – niezdrowego, powierzchownego i niedbałego.

Można powiedzieć – nasza polska kultura jest inna, ponieważ to w naturze krajów południowych leży przewlekłe celebrowanie posiłków z rodziną. Jednak czy nie są to najzdrowiej żyjące narody o najsilniej rozbudowanych tradycjach rodzinnych? My generalnie jako naród cenimy więzi rodzinne, ale czy zdrowo i długo żyjemy?

Siła spokoju

     Wzrost tempa życia wiąże się ze wzrostem poziomu stresu. Stałe i intensywne napięcie kumuluje się, a z pozornej równowagi z czasem może wytrącić byle błahostka. Wysoki poziom długotrwałego stresu prowadzi do powstawania problemów zdrowotnych. Chociaż to taki trywializm, jednak brak umiejętności rozładowania napięcia to problem wręcz globalny. Czy mądre gospodarowanie własnym czasem nazwiemy slow life czy po prostu równowagą, wniosek jest jeden – tego nam ciągle brak. Aby zrozumieć ideę slow life, wystarczy spojrzeć na naturę. Tam wszystko dzieje się w swoim czasie, biegnie swoim niezmiennym torem. Nie ma działań niepotrzebnych, procesów, które byłyby zbędne. Nieumiejętność odnalezienia spokoju można więc uznać za chorobę cywilizacyjną. Nie oznacza to jednak, że należy się jej poddać, nie szukając alternatyw.

Slow life uczy szacunku do samego siebie i do otoczenia. Absolutnie nie oznacza zaniedbania i radykalnych zmian wokół siebie. Zwolnienie tempa życia nie wiąże się ze zmianą pracy, znajomych bądź odłożenia na plan dalszy obowiązków domowych. Wymaga po prostu świadomości spraw ważnych i mniej ważnych, tych które w naszym życiu i tak niewiele zmienią. Dokonując takiego przewartościowania okazuje się, że zamiast tracić – zyskujemy. Czas dla samych siebie, rodziny, przyjaciół i znajomych.
 

Bliżej natury – bliżej slow

Człowiek związany jest z naturą i podświadomie do niej powraca. Na zmęczenie balsamem jest spacer w lesie, relaks na łące, wyjazd na działkę, bądź chwila na balkonie wśród roślin. Czego doświadczamy? Przede wszystkim ciszy. Ciszy wokół siebie i wewnątrz siebie, której trzeba nauczyć się słuchać. Ta umiejętność jest szczególnie ważna dla mieszkańców miast. Oczywiście ciszy nie byłoby bez zgiełku. Tylko ta dualistyczna natura świata pozwala nam docenić, zrozumieć i wybrać ciszę, kiedy jej potrzebujemy. Potrzeba obcowania z naturą leży w naturze człowieka i stanowi najlepsze lekarstwo na stres. Roślinność spełnia wiele funkcji, również zdrowotnych (hortiterapia). Poza produkcją tlenu wpływa również na pozytywną jonizację powietrza oraz ogranicza zasięg fal dźwiękowych. Bardzo ważne jest to, że bezpośredni kontakt z przyrodą jest źródłem pozytywnego nastawienia do ludzi, do świata, a tym samym i do samego siebie. Przyroda oczyszcza ciało i ducha.

Zwolnienie tempa życia, docenienie i uszanowanie natury to podstawy idei slow, ale w praktyce nie musi to zawsze oznaczać przeprowadzki do domku na wsi, by całymi dniami kontemplować uprawianie zdrowych warzyw. Można to robić w mieście, na działce, balkonie, czy w ogrodzie botanicznym w oranżerii, w parku. Wystarczy wygospodarować trochę czasu, który spędzi się na świadomym odpoczynku na łonie natury, w ciszy i skupieniu na własnych potrzebach.

Odpowiedzialność za samego siebie wiąże się również z odpowiedzialnością za otoczenie. Świadomość istnienia cennej Przyrody wpływa na kształtowanie samego siebie i swoich przyzwyczajeń – ekoodpowiedzialności. Przecież my również jesteśmy częścią tej złożonej struktury.

Leniwa nie tylko niedziela

   Dla każdego relaks może oznaczać co innego. Każdy potrzebuje wyciszenia, tylko w różnym stopniu. Kluczem do sukcesu jest poznanie tych właśnie potrzeb i umiejętne korzystanie z wolnego czasu. Dla jednych będzie to joga na świeżym powietrzu, a dla innych spokojna pielęgnacja działki lub spotkanie ze znajomymi w kafejce w parku. Wspólne przygotowywanie posiłków z rodziną, spotkania ze znajomymi, grillowanie i gotowanie na świeżym powietrzu. Zamiast oglądać telewizję lub siedzieć przed komputerem, warto wybrać się na spacer, pojeździć na rowerze, uprawiać
nordic walking lub posiedzieć w parku. Jest tyle form spędzania czasu... Łącząc tradycję, kulturę i nowoczesność. Aktywnie, ale w duchu slow.
                                               
         

 


 
 

Pisanie komentarzy dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników

KALENDARIUM

kwiecień 2025
P W Ś C Pt S N
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
Uprzejmie informujemy, że nasz serwis zbiera w sposób
automatyczny informacje i zamieszcza na
urządzeniach końcowych użytkowników pliki cookies.
Wydawnictwo "działkowiec" spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ul. Bobrowiecka 1,
00-728 Warszawa; tel. 22 101-34-00; fax 22 101-34-20
NIP: 525-22-10-030, REGON: 017220636; KRS 0000010992, kapitał zakładowy 120 000 zł,