MISKANTY NA TOPIE
Wśród modnych traw wyróżniają się miskanty. Dominują okazałymi rozmiarami, pięknem kwiatostanów i obfitością kwitnienia. Mogą być niewielkie i delikatne lub wręcz monstrualnie olbrzymie.
Najniższy jest miskant skąpouszkowy osiąga około 1 m wysokości. Odmiany miskanta chińskiego mogą mieć od 60 do 300 cm wysokości, a miskant olbrzymi dorasta (w optymalnych warunkach) nawet do 400 cm wysokości.
Kępiaste i kłączowe Wszystkie gatunki tworzą pod powierzchnią ziemi kłącza, jednak tylko u niektórych z nich rozrastają się one poza obręb karpy. Miskant cukrowy (M. sacchariflorus) jest tym najbardziej ekspansywnie rozrastającym się. Nie można go sadzić w małych ogrodach, chyba że po zastosowaniu obrzeży wkopywanych w glebę, mocnych i wysokich (30 cm). Tę siłę wzrostu można jednak wykorzystać na większych przestrzeniach, gdzie wskazane jest tworzenie dużych, jednogatunkowych grup, np.: nad stawami, na skraju lasu itp. Natomiast kłącza miskanta olbrzymiego rozrastają się wolniej. Za to są mocniejsze i drewnieją. Najmniej inwazyjny jest miskant skąpouszkowy. Najczęściej uprawiany miskant chiński ma kłącza rosnące w obrębie karpy i co roku niewiele powiększające jej średnicę.
Jesienią i zimą Właśnie jesienią, kiedy kwiatów w ogrodzie jest mniej, miskanty wychodzą na pierwszy plan. Ich kwiatostany jak gęsta, lśniąca chmura unoszą się nad kępą liści. Kwitnienie miskanta cukrowego i miskanta skąpołuskowego rozpoczyna się od końca lipca, miskanta chińskiego od sierpnia do września, a miskanta olbrzymiego od października. Odmiany miskanta chińskiego 'Grosse Fontane', 'Goliath' i 'Rosi' dorastają nawet do 2–3 m wysokości. Wiele pięknie przebarwia się jesienią, np. miskant cukrowy – na żółto i pomarańczowo, miskant olbrzymi – na fioletowo i brązowo, miskant chiński 'Melapartus', 'Sioux', 'Sirene' – na purpurowo, fioletowo i brązowo. Te, które zakwitają późną jesienią lub wcale, a więc niektóre odmiany miskanta chińskiego np. 'Gracillimus' i miskant olbrzymi długo pozostają zielone. Jesienią w towarzystwie miskantów pięknie prezentują się astry, zawilce japońskie, rudbekie, czy słoneczniki. Z nadejściem zimy część nadziemna miskantów zasycha, ale nie znika. Są bardzo mocne, nie łamią się i nie osypują aż do wiosny. Bardzo dobrze wyglądają w sąsiedztwie zielonych roślin iglastych, a także na tle trawnika.
Warto wiedzieć Z pędów miskantów wykonuje się ozdoby. Są one bardzo mocne, ponieważ u nasady częściowo drewnieją. Można wykonać z nich płotek, konstrukcję dla pnącza itp. Ponieważ są puste w środku, nadają się do budowy użytecznych ekohoteli dla owadów.
(źródło 11/2018 „działkowiec") dr inż. Monika Henschke, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Fot. Shutterstock.com
|