|
gmo cz. 2
Jakie są opinie naukowców i aktualny stan wiedzy na temat GMO?
Dotychczasowe badania przeprowadzone przez badaczy niezależnych oraz zdobyte już bogate i jednocześnie niepokojące doświadczenia praktyczne z krajów gdzie wprowadzono uprawy roślin GM, potwierdzają, że uprawy te nie są obojętne dla środowiska naturalnego i są nieopłacalne ekonomicznie. Istnieje również wiele badań budzących obawy co do tego, czy żywność i pasza zmodyfikowana genetycznie są bezpieczne dla zdrowia ludzi i zwierząt. Pośpiech i zysk Podstawową słabością inżynierii genetycznej jest brak precyzji. Nawet jeśli przeniesienie genu uda się, to może się zdarzyć, że nowy element będzie zakłócać funkcjonowanie innych, istotnych dla życia organizmu genów lub jego lokalizacja będzie decydować o tym, czy w organizmie docelowym oczekiwana cecha wystąpi czy nie. Wielu naukowców uważa, że w przypadku GMO skutki uwolnienia do środowiska można będzie poznać dopiero za jedno lub dwa pokolenia. Jednak koncerny biotechnologiczne same dają do zrozumienia, że ich celem jest zysk a nie etyczne postępowanie. Badania, na których opierają się firmy biotechnologiczne przeprowadzane są z wielkim pośpiechem, w krótkim czasie i w jednorodnych warunkach klimatycznych. Takie podejście sprawia, że wbrew naszej woli stajemy się królikami doświadczalnymi w nieodpowiedzialnym eksperymencie żywieniowym. Rzetelność badań Jednym z głównych problemów przy próbie oceny oddziaływania GMO jest nadal niewystarczająca ilość badań naukowych, oraz fakt, że badania te są często podważane. Zamiast zasady przezorności przy wydawaniu pozwoleń na dopuszczenie roślin GM do uprawy, stosowana jest zasada, zgodnie z którą żywność z GMO nie różni się od żywności naturalnej. Doprowadza to do sytuacji, że w ramach systemu mającego chronić zdrowie ludzi i zwierząt, aprobowane są produkty wysokiego ryzyka. W czasopiśmie naukowym „Archives of Environmental Contamination and Toxicology” zamieszczono analizę badań nad bezpieczeństwem kukurydzy MON863, którą Monsanto przekazało Komisji Europejskiej, aby móc się ubiegać o wprowadzenie na rynki europejskie swojego nowego produktu. Na wniosek organizacji Greenpeace wyniki badań przedstawionych przez Monsanto i uznanych już przez EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) i Komisję Europejską, zinterpretowane zostały ponownie przez badaczy niezależnych. Wyniki tej nowej interpretacji badań nad szkodliwością wykazały, że nerki i wątroby szczurów karmionych tą kukurydzą GM uległy patologicznym zmianom, natomiast u szczurów karmionych kukurydzą tradycyjną takich zmian nie odnotowano. Niezależni badacze ustalili, że w analizie przedstawionej przez Monsanto m.in. pominięte zostały kluczowe wyniki takie jak analizy moczu. Sytuacja ta podważa wiarygodność systemu autoryzacji produktów zawierających GMO i sposobu jego funkcjonowania.
|
KALENDARIUM
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI!
Masz problem z uprawą roślin?
Chcesz zmienić swój ogród?
A może po prostu pragniesz przedstawić swoje ogrodnicze osiągnięcia?
Zapraszamy do współredagowania naszego miesięcznika „Mój Ogródek” . Na jego łamach uzyskasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania i podzielisz się z innymi swymi doświadczeniami! Listy można kierować na adres redakcji – ul. Bobrowiecka 1, 00-728 Warszawa lub e-mailem na adres redakcja@mojogrodek.pl.
Uwaga: nagrodzimy wszystkie opublikowane materiały!
